Zalogowany jako: Gość     Strona WFOŚ
Panel logowania
Użytkownik:
Hasło:


Zapomniałem hasła
...

Składowiska muszą zniknąć

   

Na razie są ostrzeżenia, później będą kary – zapowiada Minister Stanisław Gawłowski. W Szczecinie odbyła się konferencja poświęcona zamykaniu składowisk odpadów i konsekwencjom, które grożą gminom, jeśli nie spełnią najnowszych wymagań ustawy o odpadach. Do końca 2009 roku część składowisk miała zostać zamknięta.

Do końca 2010-go mieliśmy zredukować ilość odpadów składowanych na wysypiskach o 25%. Za kolejne trzy lata – w 2014 roku – wskaźnik redukcji odpadów musi wynosić 60%.Takie są plany.
- Jeśli nie uporamy się z problemem to posypią się kary. Zapłacą je gminy, które nieuporządkują spraw związanych z gospodarką odpadową – zapowiedział w Szczecinie Stanisław Gawłowski – sekretarz stanu w Ministerstwie Środowiska.
A kary będą ogromne. Może nie takie jak w Atenach, gdzie za brak redukcji odpadów na składowiskach trzeba było płacić 300 tysięcy euro za dobę, ale z pewnością wystarczająco dokuczliwe. Kary dobowe nakładane będą na gminy, a tym samym jej mieszkańców. Nałożą je komisje europejskie, które mają sprawdzać polskie składowiska po roku 2015.
Zanim sytuacja się unormuje potrzeba więc dużo pracy. Jeszcze do niedawna w województwie zachodniopomorskim funkcjonowało 114 składowisk odpadów komunalnych. Dziś ta liczba zmniejszyła się o ponad połowę - ale nadal nie jest najlepiej. – Teraz czynnych jest 41 składowisk, z czego 15 powinno być już dawno zamknięte – wyliczał Andrzej Miluch, zachodniopomorski inspektor ochrony środowiska. Mapa poniżej przedstawia składowiska przewidziane do zamknięcia z urzędu w pierwszej kolejności (źródło: Zachodniopomorski Urząd Marszałkowski)
W kraju muszą pojawić się Zakłady Zagospodarowania Odpadów. Ponieważ ich stworzenie nie jest tanie, gminy będą musiały współpracować finansowo z sąsiadami. Nazywa się to współpracą w ramach regionów odpadowych.
- Czas się skończył i trzeba sukcesywnie likwidować te składowiska które już dawno powinny być zamknięte i stanowią zagrożenie dla środowiska naturalnego – mówił Jacek Chrzanowski, Prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Szczecinie, który jednocześnie zachęcał do składania wniosków o dofinansowanie i pożyczki. Dla WFOŚiGW w Szczecinie gospodarka odpadami jest w dalszym ciągu na liście zadań priorytetowych. Samorządowcy mogą liczyć na preferencyjne pożyczki na budowę instalacji, dotacje oraz dopłaty do oprocentowania kredytu bankowego.
Minister przypomniał, że Ministerstwo Środowiska także będzie finansowo pomagać gminom. Do 14 lutego można składać aplikacje i ubiegać się o dofinansowanie. Trzeba tylko właściwie wypełnić wniosek.

 

Mapa składowisk przeznaczonych do zamknięcia Minister Stanisław Gawłowski podszas wystąpienia
 

...